A ja się cieszę, ze czasu mam mało, bo przynajmniej nie myślę o tym, że moja łódź płynie ociężale, jakoś wiosłuję, ale na sterowanie nie ma szans... myślałam nawet, że fale mnie pochłoną... ale mam przecież CUDNE SŁOŃCE i muszę... śliczna zakładka! Przepraszam za osobiste wynurzenia, ale nie mogłam się powstrzymać... a i tak, prędzej czy później poznasz szczegóły...
Cudowne zakładki, bardzo klimatyczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Mówisz, że ,,czasu jest tyle, co na zrobienie zakładki,, ;) ....... ale JAKIEJ zakładki!!! Aż żal zakładać (chować między kartki:)).
OdpowiedzUsuńCałkowicie zgadzam się z Damurek :)
OdpowiedzUsuńA ten niedoczas to już chyba kwalifikuje się jako choroba naszych czasów :(
Sama przyjemność z posiadania takiej zakładki, piękna jest!
OdpowiedzUsuńcudna jest Twoja zakładeczka, a z czasem to chyba mamy podobnie.... wciąż go mało i mało. Pozdrawiam Cię Edytko serdecznie
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę, ze czasu mam mało, bo przynajmniej nie myślę o tym, że moja łódź płynie ociężale, jakoś wiosłuję, ale na sterowanie nie ma szans... myślałam nawet, że fale mnie pochłoną... ale mam przecież CUDNE SŁOŃCE i muszę...
OdpowiedzUsuńśliczna zakładka!
Przepraszam za osobiste wynurzenia, ale nie mogłam się powstrzymać... a i tak, prędzej czy później poznasz szczegóły...
Ale nie zmieniam roześmianego zdjęcia... poprawia mi trochę humor...
OdpowiedzUsuńŚwietna zakładka, bardzo holtzowa i dopracowana :)
OdpowiedzUsuń