Co powiecie na fiolety w ślubnej odsłonie?
Z dodatkiem koronek, tiuli i białych elementów,
nabrał romantyzmu?
Akrylowe kropelki podkleiłam brokatem,
co spotęgowałam efekt błyszczenia.
Dziękuję za odwiedziny
i życzę dużo słońca, którego dziś za oknem nieco mniej :)
W 100% romantyczna :):):)
OdpowiedzUsuńPiękna :) Osobiście bardzo lubię fiolety :)
OdpowiedzUsuńDelikatny i romantyczny komplecik.
OdpowiedzUsuńA do tego papieru mam szczególny sentyment, ponieważ był jednym z moich "najpierwszych" ;)
wyszło ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Bardzo podoba mi się efekt jaki daje tiulowy kwiat :)
OdpowiedzUsuń