Tym razem kartka z okazji komunii.
Czy można jeszcze coś dodać?
Może tylko tyle, że jest dość dużego formatu ;)
Tak się złożyło, że moje majowe blogowanie rozpoczęłam klimatami
związanymi z Pierwszą Komunią Św.,
a tak naprawdę maj wcale nie kojarzy mi się z tymi uroczystościami,
raczej z budzącą się do życia przyrodą, kwitnącymi drzewami owocowymi,
zapachem bzu, żółtymi od mleczy łąkami...
i piosenką o MAJU
Dziękuję za odwiedziny
i życzę wszystkim dużo słońca (u mnie pochmurno)
Pozdrawiam :)
Piękna,bogato zdobiona pamiątka :)
OdpowiedzUsuńpiękna, podoba mi się ta harmonijka z kalki? dodaje delikatności całej kompozycji...i masz rację - mnie maj też się kojarzy z zielenią, śpiewem kwiatów, żółtymi połaciami mleczu, zapachem bzu....:)
OdpowiedzUsuńnietypowo kolorowa, ale niezwykle piękna i radosna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńBardzo radosna i też nietypowa, dzięki kolorkom! Ja właśnie tej samej tekturki użyłam, ale jedyne na co mnie stać, to tuszowanie brzegów ;) za kolorowanie nigdy bym się nie wzięła, bo najpewniej z tekturki zostałaby wielka plamowa plamistość ;))
OdpowiedzUsuńŚliczna i radosna. Podziwiam za świetne ujarzmienie większego formatu :)
OdpowiedzUsuńJak na komunię odważne kolorki, ale śliczniutko Ci wyszło :))
OdpowiedzUsuń