... czerwone jabłuszka pomiędzy zielenią.
Czerwone jabłuszka, złociste gruszeczki
świecą się jak gwiazdy pomiędzy listeczki.
Tyle pamiętam jeszcze z dzieciństwa,
kiedy to na jakimś przedstawieniu recytowałam ten wierszyk ;)
Wierszyk ten poniekąd zainspirował mnie do stworzenia akwarelowo - wiklinowych obrazów.
Wypatrzone w sieci owocowe kompozycje, pokolorowałam
i "oprawiłam" w ramy z papierowej wikliny.
Teraz sprawdzają się jako jesienna dekoracja szkolnego korytarza ;)
Po dłuższej przerwie, powróciłam do wyplatania papierowej wikliny,
zatem to dopiero początek plecionek.
Chwilowo produkuję materiał do wyplatania i sama jeszcze nie wiem co z tego powstanie... ;)
Lubicie jesień?
Ja nawet bardzo, szczególnie kiedy świeci słońce (choć nie tylko),
za kolory, zapachy, smaki... właśnie robię zapasy suszonych jabłek i gruszek.
Lubię także jesienną muzykę,
szczególnie uwielbiam jedną piosenkę...
Pozdrawiam jesiennie :)
Cudny, jesienny klimat stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuń